Wystawa „Statki rzeczne w miasteczku nad Wisłą”.
Wystawa powstała w ramach projektu pt. „Szkutnictwo w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą” dofinansowanego ze środków Narodowego Centrum Kultury w ramach Programu Bardzo Młoda Kultura. W ramach projektu młodzież z Ośrodka Terapii, Readaptacji i Socjoterapii „Powrót z U” wzięła udział w warsztatach artystycznych tworzenia łodzi z gliny, opracowania gry planszowej oraz w cyklu spotkań poszerzających wiedzę na temat szkutnictwa w miasteczku.
Elementami ekspozycji są prace powstałe w ramach spotkań i warsztatów projektowych. Mają Państwo okazję obejrzeć ceramiczne łodzie wzorowane na tzw. pychówki, które dawniej pływały po Wiśle. Statki wykonała własnoręcznie młodzież. Po wyschnięciu gliny nałożono na nią szkliwo. Ceramiczne łodzie zostały wypalone w specjalnym piecu w temperaturze 1200 stopni, żagle z płótna uszyła Pani Izabela Kamińska, która na co dzień zajmuje się nauczaniem plastyki z wykształcenia jest artystką. W gablocie zobaczyć mogą Państwo także muszle oraz kawałki drewna wyłowione z Wisły przez pracownika naszego Muzeum Pana Piotra Makowskiego.
Znajduje się tu również prototyp gry planszowej, której fabuła przypomina historię żeglugi. Jeśli chcą Państwo w nią zagrać w swoim domowym zaciszu gra niebawem będzie dostępna do wydruku w wersji pdf. na stronie naszego Muzeum. Większą część ekspozycji stanowią czarno – białe archiwalne zdjęcia pozyskane z archiwum muzealnego oraz od osób prywatnych.
Zdjęcia wykonane przez Benedykta Jerzego Dorysa (ur. 1901 r., zm.1990 r) – wybitnego fotografa mody i portrecisty. Zdjęcia Dorysa to kadry, w których sam autor akcentuje takie cechy jak klasowość społeczna, zawód, psychologia twarzy. Dzięki utrwaleniu na kliszy migawek z życia kazimierskiej społeczności, powstał niezwykle cenny dokument. Adolf Rudnicki w „Niebieskich kartkach” pisał, iż fotografie Dorysa zawierają wszystko, co trzeba, aby świat, którego już nie ma ożył. Zapach, klimat, temperatura, ludzie-wszystko autentyczne. Na tym tle wszystkie fotografie Dorysa jawią się jako szczególnie ciekawe, ze względu na swego rodzaju “niewidzialność” narratora i niezmiernie krótki dystans między fotografem, a fotografowanymi.
Kolejna ważna postać to Jerzy Wojtalik – szkutnik z Kazimierza. Pan Jerzy mieszkał w ciemnym drewnianym domu tuż przy wale wiślanym. Dom ten – był wyjątkowy otoczony komórkami pełnymi narzędzi do budowania łodzi, na ścianach często suszyły się sieci rybackie a obok nich drewniane łodzie. Każdy wiedział że Pan Jerzy jest szkutnikiem i buduje kazimierskie „pychówki”. W latach 70 – tych jedynie w okolicach Kazimierza tworzono tzw. jednopasmówki – o burtach formowanych z pojedynczych desek. Wiedza i doświadczenie Jerzego Wojtalika i sposób budowy takich łódek – dobór materiału, proporcje „trasowania” obróbki drewna i łączenia elementów były profesjonalne i oparte na ogromnej wiedzy Pana Jerzego.
Następna szczególna postać to pochodzący z Kazimierza Dolnego i mieszkający tu do dziś Jerzy Kuna.
Na ekspozycji mogą Państwo zobaczyć zdjęcia wykonane przez Pana Jerzego. Pan Kuna był żeglarzem -pływał po Morzu Bałtyckim, Egejskim i Śródziemnym. Od dziecka fascynowała go natura i wielka miłość do rzeki Wisły. Fotografie, ceramiczne łodzie oraz gra planszowa ma za zadanie choć na chwilę przenieść Państwa w zapomniany już klimat życia nad Wisłą. Rzeka na prezentowanych zdjęciach tętni życiem a jej nurt nie dzieli tylko łączy oba brzegi. Mogą Państwo dostrzec zapomnianą już dziś harmonię miedzy człowiekiem a przyrodą, między dziełem człowieka a żywiołem największej z polskich rzek.
Wystawę można oglądać w: MUZEUM NADWIŚLAŃSKIE W KAZIMIERZU DOLNYM – DZIAŁ HISTORII I KULTURY REGIONU UL. PODZAMCZE 20 KAZIMIERZ DOLNY.
CZAS TRWANIA WYSTAWY: 10 PAŹDZIERNIKA 2021 – 30 CZERWCA 2022
GODZINY OTWARCIA: CZWARTEK- PONIEDZIAŁEK : 10.00 – 16.00
WSTĘP BEZPŁATNY
Justyna Filipczak
Koordynator projektu
Serdecznie zapraszam
„Dofinansowano ze środków Narodowego Centrum Kultury w ramach programu Bardzo Młoda 2019-2021” . Operatorem regionalnym województwa lubelskiego jest Centrum Spotkania Kultur w Lublinie.