Przedwiośnie to czas, w którym szczególnie oczekujemy barwnych akcentów w przyrodzie. Bez wątpienia puchate bazie, to jedne z najbardziej rozpoznawalnych oznak kończącej się zimy. Dzięki nim bardzo wcześnie możemy poczuć wiosenny klimat, a nawet przenieść go do mieszkania zrywając kwitnące gałązki.
Bazie to charakterystyczne kwiatostany męskie wierzb i topól. Pojawiają się już na przełomie lutego i marca zwiastując wiosnę. Wierzba biała (Salix alba), to obok wierzby iwy (Salix caprea) najpowszechniej występujący w środowisku naturalnym Polski gatunek wierzby. I to właśnie ta druga ukazuje nam jedne z najpiękniejszych kwiatostanów, mających postać puszystych, bardzo delikatnych, jajowatych „kotków”, zupełnie innych niż cienkie i długie bazie topoli, wierzby białej, kruchej czy płaczącej.
Wierzby są niezwykle zróżnicowane pod względem pokroju i wielkości. Na całym świecie znanych jest ponad 350 gatunków, z czego w Polsce rośnie około 25. W ogródkach popularne są odmiany ozdobne o kolorowych, fantazyjnie powyginanych pędach i efektownie zabarwionych liściach. Wierzby, z których pozyskiwano surowiec opałowy i plecionkarski tworzyły charakterystyczne głowy. Kojarzą się one głównie z Mazowszem oraz twórczością Fryderyka Chopina. Takie ogłowione drzewa stanowią jeden z symboli polskiego krajobrazu.
Gałązka wierzby, upstrzona srebrzystymi baziami to symbol odradzającej się do życia przyrody. Zapewne, dlatego dzień 21 marca to nie tylko początek kalendarzowej wiosny, ale również Dzień Wierzby, która tradycyjnie uważna jest za święte drzewo, bo pierwsza na wiosnę wypuszcza liście. Z kwitnących pędów wierzb robi się wielkanocne palmy i przyozdabia świąteczne stoły. W Polsce, Niemczech, na Litwie i Ukrainie zaraz po poświęceniu gałązek w Niedzielę Palmową, ludzie uderzali się nimi nawzajem, życząc sobie zdrowia i bogactwa, a gospodarze błogosławili wiosną bydło wypędzane na pierwszy wypas. W wielu regionach Polski, poświęcone gałązki wierzbowe umieszczano za ramami obrazów religijnych, by strzegły domu od nieszczęść i zapewniały Boże błogosławieństwo na cały rok. Podobną funkcję pełniły te gałązki wtykane na polach oraz w ogrodach i sadach – miały chronić przed gradem, suszą czy powodzią i zapewnić obfite plony. Innym starym zwyczajem związanym z Palmową Niedzielą było połykanie bazi, co miało zapobiegać chorobom płuc, gardła i wszelkim boleściom.
Wierzono też, że wierzby to drzewa magiczne, w których mieszkają duchy i demony, a w ich spróchniałych pniach, według najróżniejszych legend, schowane były trudne do zdobycia diabelskie skarby. Wierzbowe miotły uznawano za środek lokomocji podróżujących czarownic. Drzewa te, są też apteczkami natury. Znalazły zastosowanie w ziołolecznictwie. Kąpiele z wywarem z bazi wzmacniały i odprężały. Kotki utarte z octem leczyły brodawki. Kora wierzby jest bogata w glikozydy salicylowe. To substancje przeciwzapalne, przeciwbólowe i przeciwgorączkowe. Można ją stosować w przypadku nieżytu jelit, bezsenności, przeziębienia, grypy, w chorobie zwyrodnieniowej stawów i trudno gojących się ranach. Żółtymi baziami wierzbowymi częstuje się wiele gatunków ptaków, a wśród nich najchętniej ucztują gile. Wierzby dostarczają też surowca dla przemysłu wikliniarskiego i są wykorzystywane jako źródło energii.
Katarzyna Izydorczyk
Więcej ciekawostek przyrodniczych znajdziecie w naszym terenowym przewodniku po Kazimierskim Parku Krajobrazowym, który dostępny jest w sklepiku Oddziału Przyrodniczego (ul. Puławska 54) oraz w sklepie muzealnym w Gmachu Głównym (Rynek 19).