W zbiorach Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym jest zdjęcie prof. Tadeusza Pruszkowskiego w otoczeniu studentów. Większość grupy tworzą kobiety. Niektóre z nich trudne do rozszyfrowania. Czy wśród pozujących do zdjęcia w wąwozie pań jest Gizela Hufnaglówna? Już wkrótce, wraz z dwiema koleżankami, założy liczącą się grupę artystyczną. Obrazy jej członkiń połączy, to co artystki wybrały
Do naszego Muzeum trafiła kolejna darowizna z Ministerstwa Spraw Zagranicznych w Warszawie. To m.in. 7 obrazów Jerzego Gnatowskiego, malarza związanego z Kazimierzem Dolnym, uznawanego za ostatniego polskiego pejzażystę. Artysta urodził się w 1929 roku w Łomży. Ukończył studia na Wydziale Sztuk Pięknych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Był tam później wykładowcą technik malarskich i kopii.
Dzieje Tristana i Izoldy – drzeworyty Jadwigi Prandoty Trzcińskiej W roku 2019 Dom Kuncewiczów wzbogacił się o trzy grafiki Jadwigi Prandoty Trzcińskiej. To ilustracje do romansu rycerskiego „Dzieje Tristana i Izoldy”. Choć autorka nie jest bezpośrednio związana z Kazimierzem Dolnym, to naszą uwagę przykuła tematyka, a właściwie wyjątkowo piękna interpretacja mitu o miłości niemożliwej. A
Powstańczy kurier W Kazimierzu Dolnym o powstaniu styczniowym pamięta się nie przypadkiem. Wielu mieszkańców miasteczka i jego okolic brało w nim udział. Niektórzy oddali w walce życie, innych zesłano na syberyjską katorgę, jeszcze innych pozbawiono majątku i praw obywatelskich. W większości są to bezimienni lub zapomniani bohaterowie. Ta opowieść jest o jednej z takich postaci.
Mglarz z Lublina – Edward Hartwig Edward Hartwig jest uznawany za mistrza polskiej fotografii. Jego zdjęciami chwalą się Lublin, Kraków i Warszawa. Jednak nie byłoby Hartwiga-artysty, gdyby nie Kazimierz Dolny i jego bywalcy. Do Kazimierza wracał, szukając w nim wciąż nowych inspiracji. Dziś, „odkryte” przez Hartwiga widoki: na Górę Trzech Krzyży, Mały Rynek czy
Eksponat z historią – fotografie Kazimierza Dolnego z lat 30. XX w. autorstwa Stanisława Jacka Magierskiego Kazimierz Dolny miał (i chyba nadal ma) szczęście do dobrych fotografów. Jesteśmy dumni, że za pośrednictwem Internetu, możemy prezentować Państwu nasze archiwa. Fotografie Stanisława Jacka Magierskiego wielokrotnie wykorzystywaliśmy w opowieściach o Miasteczku z lat 30. XX wieku. Zbiór tych