KOMPLET DO KAWY – Kraków, Monogramista „WG” i „WWR”, lata 30-ste XX w.
</p
Dzbanek i mlecznik z geometrycznymi, mahoniowymi uchwytami, cukiernica i szczypce do cukru, wraz z dużą, owalną tacą na której są ustawione, tworzą niezwykły, srebrny komplet do kawy. Jest najciekawszym obiektem spośród wyrobów krakowskiego ośrodka złotniczego znajdujących się w zbiorach Muzeum Sztuki Złotniczej, stanowiącym wbrew pozorom, dużą rzadkość muzealną.
Serwisy do kawy rozpowszechniły się w Polsce od 2 połowy XVIII, kiedy to nastała moda na picie kawy w salonach. Mimo iż kawa dotarła do Polski ponad 100 lat wcześniej, uznawana początkowo za napój niezbyt smaczny, używana była zrazu wyłącznie w charakterze medykamentu, pomocnego zwłaszcza przy schorzeniach przewodu pokarmowego. Większą popularność i uznanie dla jej walorów smakowych zyskała dopiero na przełomie XVII i XVIII wieku. Początkowo była napojem ekskluzywnym, pitym w ścisłych gronach elit dworskich. Z czasem stała się bardziej popularna i łatwiej dostępna. Od poł. XVIII w., a zwłaszcza w kolejnym stuleciu, pijanie jej w Polsce stało się powszechnym codziennym obyczajem a także rytuałem. Podawano ją zarówno z samego rana, ze śniadaniem do łóżka, jak i podczas podwieczorków w salonach. Pito ją z cukrem oraz ze specjalnie zapieczoną śmietanką lub przegotowanym mlekiem, podawanym w osobnym dzbanuszku. Stąd stałymi elementami serwisów były dzbanek do kawy, mlecznik, cukiernica i szczypce do cukru, a wszystko to umieszczone na odpowiednio dużej tacy.
Serwis nasz wykonano w dwudziestoleciu międzywojennym w stylu art déco, będącym ostatnim stylem łączącym szlachetne materiały z wyjątkową dbałością wykonania, a zdefiniowanym w świecie jako styl bogactwa, luksusu, odwagi i nowoczesności, w którym artyści dążyli do podniesienia przedmiotów codziennego użytku do rangi dzieła sztuki. Przedmioty wykonane w tym stylu, z założenia funkcjonalne, ładne i solidne, charakteryzowały się geometryzacją bryły, oszczędnością ornamentu, eksponowaniem walorów materiału, elegancją i szlachetnością proporcji, doskonale wyważoną, harmonijną formą i wysokim poziomem artystycznym. Srebra użytkowe, często łączone z egzotycznymi gatunkami drewna, jak heban, palisander czy mahoń, zazwyczaj miały charakter wyrafinowanych, eleganckich dzieł sztuki, których twórcy przykładali wielką wagę do perfekcyjności wykonania. Stąd były one kosztowne i dostępne wąskiemu gronu odbiorców. Świadczyły o bogactwie i statusie społecznym ich właścicieli. A jako że od XIX wieku rękodzieło złotnicze niemal całkowicie wyparte zostało przez produkcję przemysłową, w zdecydowanej większości tworzone one były przez wytwórnie takimi przemysłowymi metodami.
I właśnie wyjątkowość oraz duża wartość muzealna naszego kompletu polega na tym, że – oprócz jego niewątpliwych walorów artystycznych – jest jednym z bardzo rzadko wykonywanych, w dobie powszechnej już produkcji przemysłowej, sreber kutych ręcznie, o czym świadczą bardzo wyraźne, świadomie pozostawione przez złotnika ślady młotka na całej powierzchni wszystkich naczyń. Pojedyncze takie przedmioty z okresu międzywojennego należą dziś do rzadkości, a istnienie zachowanego w dobrym stanie, całego ręcznie wykonanego serwisu jest zupełnie unikalne.
Aniela Zinkiewicz-Ryndziewicz